Fontanna

Wyszczerzył sie i też cmoknął ja w nosek^^.. - Hehe -

Eemmm.. cmoknęłam go w.. oczko xD

Zaśmiał sie.. - Ty cmokaczu - Wytknął jej język

- Baa.. - zachichotałam.

Pogładził ją po policzku i sie zaśmiał - Noo.. Baaa ty jedna xD -

Ponownie zamknęłam oczy usypiając.

Zobaczył ze dizewczyna zasnęła zaniósł ją do zamku xD

Przyszła ziewając. Po chwili usiadła na murku.

Przyszła i oparła się o fontannę. Zamknęła oczy.

Spojrzała na dziewczynę.

Otworzyła oczy i spostrzegła, że dziewczyna ją obserwuje. Uśmiechnęła się do niej lekko. Podniosła głowę i spojrzała na niebo. Znów przymknęła oczy pozostając w tej samej pozycji. Płatki śniegu opadały jej na twarz.

Nie miała ochoty na jakiekolwiek znajomości, więc przeniosła wzrok na fontannę.

Zaczęła nucić cicho jakąś kolędę.

Gdy usłyszała kolędę, naciągnęła kaptur na uszy, by jej nie słyszeć. Wszyscy myśleli tylko o świętach. Żałosne.

Gdy skończyła zrobiła kulkę ze śniegu i podrzucała ją do góry.

Ziewnęła znudzona.

Poszła stąd.

Przyszła i usiadła pod fontanną zanurzając się w marzeniach.

Przyszła i usiadła na krawędzi fontanny. Było już chłodno, ale to jej nie przeszkadzało.

Spojrzała na dziewczynę, po czym ziewnęła.

Spojrzała na dziewczynę. Ostatnio często się mijały. Postanowiła podejść i przedstawić się.
- Viviane Shulz - wyciągnęła rękę do niej.