Murek

Wielki Murek gdzie można sobie usiąść i Pogadać..

Przyszedł wolnym korkiem rozglądając sie wszędzie...Usiadł na Murku.. Założył Kaptur na głowę i nudził coś pod nosem

Przyszłam tutaj i stanęłam na murku.
- Dlaczego nie mogę sie tutaj odnaleźć? - westchnęłam. Chodząc po murku nuciłam coś pod nosem.
Po kilku minutach wyszłam.

Przyszła powoli. Wskoczyła i usiadła na murku. Wymachując nogami nuciła sobie rosyjskie piosenki...

Po jakimś czasie zeskoczyła z murku i nadal nucąc piosenki poszła dalej.

Podeszła do murku, wskoczyła i usiadła. Zamyśliła się, patrząc w niebo. Po kliku minutach zeskoczyła i poszła tam, skąd przyszła.

Przyszedł i usiadł na murku patrząc przed siebie

Przyszłam... zauważyłam chłopaka. Wolnym krokiem podeszłam do niego.
- Cześc.. - powiedziałam cicho opierając sie o murek.

-Hej- Powiedział do przybyłej z lekkim uśmiechem co nie miało oznaczać radość.:P[/b]

Przyszła rozglądając się. Podeszła do dziewczyny i chłopaka :
- Cześć.. Jestem Shannon Liann.

Zmierzył przybyłą dziewczynie ale nic nie powiedział Udawał że tego cześć wogóle nie słyszał.

- Roxy.. - odpowiedziałam dziewczynie bez usmiechu... odwróciłam głowę do Montany. - umm.. co tam.?

Spojrzała się na chłopaka, po czym odwróciła się i poszła tam gdzie ją nogi poniosły.

Popatrzył na Rayan - Hmm nic nowego nudy i to wszystko a u ciebie - Odwrócił wzrok na kamienną ściane

- Eee.. nara.? - powiedziałam za dziewczyną... - emm.. u mnie.? Po staremu.

Popatrzył za dziewczyną.Postanowił że od dzisiaj będzie na nią mówił "pani czesć" Prychnął cicho i przeniósł wzrok na Roxy - To znaczy? -

- To znaczy, że od naszego ostatniego spotkania nic sie nie zmieniło... - odpowiedziałam patrząc na swoje buty.

- Taa nasze ostatnie spotkanie.. Hmm już nie pamiętam kiedy to było - Uśmiechnął sie pod nosem i popatrzył na dziewczynie
- Siadaj - Poklepał miesjce koło niego :P

Usiadłam obok niego.
- Właściwie... gdzie ty byłeś przez ten cały czas.? - zapytałam zerkając na niego.

- Błąkałem sie tu i tam.. -
powiedział cicho i popatrzył na nią

- Aha... - mruknęłam cicho... widząc, że się na mnie patrzy odwróciłam wzrok w drugą stronę...

Uśmiechnął sie lekko
- A tak co jeszcze powiesz?. -
Zapytał i odwrócił wzrok na ziemie.

- Tęskniłam... - wypaliłam. Wsadziłam ręce do kieszeni zmieniając temat. - nudzi mi się i to okropnie... nie moge znalezc siostry.. nie wiem gdzie ona jest...

Na słowo " Tęskniłam" co prawda zdziwił sie troche.. Ale jak widział dziewczyna nie chce gadać o tym.. Więc dostosował sie do Zmienionego Tematu nie chciał na siłę
- Znajdzie sie - Uśmiech

- Taa.. - powiedziałam odwracając lekko głowę w drugą stronę, żeby chłopak nie zauważył rumieńców...

Popatrzył na tył głowy dziewczyny . Po chwili odwrócił wzrok na ścianę - Wydarzyło sie coś ciekawego jak mnie nie było? - zapodał jakis temat.